Jako kocica w TDKR - WOW! Anne swoim występem pobiła Michelle, czego się raczej nie spodziewałem. Teraz jej kreacja to dla mnie wzór tej postaci i najlepsza kobieca rola ,,superbohaterska" w historii filmowych adaptacji komiksów. Po tej roli stałem się wielbicielem tej aktorki.
Również dopiero po tym filmie dostrzegłem jej talent aktorski i stałem się oczywiście fanem. Na razie obejrzałem z nią dwa filmy i jest naprawdę znakomita.
''Jako kocica w TDKR - WOW! Anne swoim występem pobiła Michelle, czego się raczej nie spodziewałem.''
Urodziłeś się po 90. roku?
Chodzi mi o pokolenie. Zauważyłem że większości osób wychowanych w latach 80. np. ja podoba się bardziej w tej roli Michelle, a młodszemu pokoleniu Anne.
Co nie zmienia faktu, że podoba mi się bardziej trylogia Nolana niż seria Burtona.
Ja lubię obie wersje Catwoman.
Selina Kyle /Anne była pewna siebie,świetnie manipulowała innymi,była seksowna ale bez przesady.
Selina Kyle/Michelle była chora psychicznie,miała zaburzenia i była trochę wulgarna,zagrała świetnie ale wolę Anne .
Bo bardziej odpowiada mi wizja Nolana.
To nie wina aktorki tylko reżysera.
Bo Michelle jest świetną aktorką.