PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506756}

Mroczny Rycerz powstaje

The Dark Knight Rises
7,7 312 119
ocen
7,7 10 1 312119
6,3 42
oceny krytyków
Mroczny Rycerz powstaje
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz powstaje

Moim skromnym zdaniem Christopher Nolan całkowicie zniszczył postać batmana , może dlatego że ja zostalem wychowany na groteskowym , gotyckim ,mafinym w klimacie nori bo właśnie w takim obrazie przez wszystkie lata batman byl przedstawiany od filmów brutona po przez legendarny seirał animowany z 1992 . W trylogi Nolana wszystkiego tego zabrakło samo Gotham wygląda jak kazda metropolia , brak zabudowy art deco, brak gargulców charakterystycznych dla tego miasta , sam batman to jems bond korzystajcy wyłącznie z gadżetów w stroju nietoperza po prostu wizja Noalna zupełnie mnie nie przekonała i nie ma ona nic wspólnego z pierwowzorem

ocenił(a) film na 9
kubala102

Rozumiem o co Ci chodzi, ale pamiętaj, że celem Nolana był możliwe realistyczny i współczesny Batman (stąd brak klimatu o którym mówisz), a akurat samą postać oddał bardzo dobrze i zgodnie z komiksami.
Niestety tym który absolutnie spieprzył postać Batmana (zresztą Jokera też) jest Burton.

ocenił(a) film na 7
Dealric

Od Burtona wara. Gdyby nie Batmany Burtona Mroczny rycerz Nolana by nie powstał. Każdy średnio inteligentny człowiek to wie. Mi się podobały obie trylogie choć TDKR uważam za klape.

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Niby czemu, gdyby nie Burton, Batmany Nolana by nie powstały?
I zgadzam się z Dealric, Burton nie wiedział, kto to Batman ani Joker, przez co obu postacią daleko do oryginałów, które są znacznie ciekawsze od tych z filmów Tima.
BTW Burton nie zrobił trylogii o Batmanie, po drugiej części go wylali :P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Ale dzisiejsze pokolenie tak już ma, klocek zamiast mózgu. Wychowani na Transformersach widzą w filmach tylko rozpierduchę i efekty specjalne, im więcej tym lepszy dla nich film. A coś takiego jak scenariusz, klimat filmu... A co to takiego pytają.

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Oj dziecko, dziecko, widzę, że rozmowa z Tobą będzie wyglądać jak rozmowa z dzieckiem przed gimnazjum. Jeśli Ty w Batmanach Burtona widzisz nieziemski scenariusz, czy cokolwiek, to chyba rozum straciłeś. Nolan a raczej jego pomocnicy mieli pojęcie o Batmanie i historie, które przedstawili są znacznie lepsze od tych z filmów Burtona. Tim kompletnie nic nie oddał z postaci Batmana, zrobił ją nudną i przejrzystą (pomijając, że ominął origin). Tym bardziej Jokera, bo kim on był, jak nie zwykłym gangsterem z dużym poczuciem humoru?
W czasach, gdy powstawał film Burtona, Batman był na topie, bo to w 87 i 88 powstały chociażby jedne z najważniejszych i najpopularniejszych komiksów o tym ziomeczku (The Killing Joke, Year one). Sory, ale o Batmanie to Ty za dużo nie wiesz. Też się na nim wychowałem, lecz jak zacząłem czytać komiksy, to zauważyłem, jak puste i nudne w porównaniu z nimi są oba filmy Burtona. Obrazy Nolana przewyższają Batmany Burtona. In my opinion.
I jeszcze jedno, wątpię abyś był starszy ode mnie, więc daruj sobie te gówniarskie odzywki.

ocenił(a) film na 6
shady_88

Burton jest o.wiele bliżej oryginału. I joker to tylko gangster z dużym poczuciem humoru? Ty oglądałeś te filmy, on zabił człowieka rzucając mu piórem w gardło i zabijał ludzi kosmetykami i joker nikolsona jest o wiele bardziej szalony

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
hrabia_kaczula

trafiła kosa na kamień

ocenił(a) film na 10
hrabia_kaczula

Ja pier,dole jak można tak ocenić ten film. Jak się podoba to oglądaj sobie produkcje Burtona gdzie się mi klocek w dupie przewraca jak ten syf widzę. No i jeszcze jedno jak tak Ci zależy na wersji komiksowej to sobie czytaj komiksy i zostaw ocenę normalnym ludziom.

ocenił(a) film na 7
pawelsasza_2

Dla mnie Batmany Burtona zawsze bedą numerem jeden. Za ten klimat, za humor i fantazje. Nolan bardzo urzeczywistnił Batmana i chwała mu za to. Brakuje mu jednak tej atmosfery i scenografii. Muzyka z tamtych filmów również bardziej mi odpowiada. Ciekaw jestem jak za 20 lat będą postrzegane te filmy. Przez ten czas napewno powstaną nowe wersje. I znowu będzie o czym dyskutować.

hrabia_kaczula

Z ust mi to wyjąłeś!
Po za Burtonowymi wersjami, jest jeszcze legendarny serial w tym klimacie! Filmy Burtona zmieniły wizerunek Batmana, przed powstaniem filmów Batman był zwykłą parodią....
Pseudo znawcy Batmana, ogarnijcie temat!
Natomiast filmy Nolana, są równie dobre. Uczłowieczył go bardzo, a mroczny klimat nadaje muzyka. A co do Jokera... Nie potrafie sie zdecydowac, ktory lepszy. Obaj bankowo lepsi od Jareda Leto...

ocenił(a) film na 7
patrykniedzialka

,,przed powstaniem filmów Batman był zwykłą parodią''
W ówczesnym serialu i filmie z lat 60, owszem. Ale komiksy jeszcze przed ekranizacją Burtona, pokazywały Batmana na poważnie.

Więc stwierdzenie że Batman przed filmami był parodią jest bardzo krzywdzące :)

ocenił(a) film na 7
patrykniedzialka

Jared Leto im może tylko buty czyścić.

ocenił(a) film na 6
pawelsasza_2

Inteligentna wypowiedź

ocenił(a) film na 6
shady_88

To Burton przedstawił opinie publicznej Batmana jakiego znamy gdyby nie film nie powstała by kreskówka a gdyby nie kreskówka nikt by nie słyszał o batmanie wiec twój komentarz nie ma sensu

ocenił(a) film na 7
kacperpogorzelskipl

Moze Ty dzieki Burtonowi poznales Batmana ale uwierz mi ta postać jest zbyt popularna aby o niej nie słyszeć.

ocenił(a) film na 6
shady_88

Przed Batmanami Burtona batman był znany tylko nerdom komiksówym a opinie publicznej kojarzył się z kampowym serialem z lat 60. I dzięki temu że Burton zekranizował Batmana każdy go zna bo z powodu popularności filmów postanowiono zrobić kreskówkę na kturej większość z nas się wychowała. I to dzięki burtonowi batman jest popularna wiec proszę mieć trochę szacunku do filmów z 89

ocenił(a) film na 7
kacperpogorzelskipl

Szacunek mam mimo ze Burton w nudny sposób przedstawil moja ulubiona postać kompletnie omijając aspekt psychologiczny i tym czym Batman jest. Serial animowany wyszedł o kilka klas lepiej. Nie powiedzialbym ze animacja powstała dzieki Burtonowi bo oprócz muzyki nie wzorowali sie za bardzo na filmie z 89 ale tego sie juz nie dowiemy.

ocenił(a) film na 6
shady_88

Wzorował się całe mieszkanie miasto jest w klimacie Burtona pingwin jest podobny itp. I o ile zgodzę się ze kreskówka jest lepsza o tyle ponownie gdyby nie Burton ta postacie nie byłaby tak popularna i na pewno większość osób by o niej nie słyszeło. Tak jak teraz spawn miał popularnią kreskówke i słaby film i nikt o nim nie pamięta (ewentualnie jakąś garstka fanów ale w opinii publicznej nie istnieje). Wiec to dzięki burtonowi powstały batmany nolana

ocenił(a) film na 7
kacperpogorzelskipl

To ostatnie zdanie to juz farmazon. BATMANY Nolana powstalyby i itak bo nie sa w żaden sposób wzorowane na Burtonie. Batman tak czy siak byl i jest druga po supermanie najpopularniejsza postacią komiksowa a w czasach gdzie komiksy zarabiają największe pieniadze na pewno by powstał. Idąc Twoim rozumowaniem batmany Burtona nie powstalyby gdyby nie serial z Adamem Westem a tak na prawdę powstalyby :p i nie , pingwin u Burtona jest dużo inny od tego z animacji. W animacji zrobili go podobnie do oryginału natomiast Burton zrobil z niego dziwadlo w swoim burtonowskim stylu.

shady_88

i całkowicie zniszczyli Batmana swoim ''Batman Forever'' ...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
Dealric

Wracaj do Transformersów nieuku. I naucz się szacunku dla klasyki kina, bo gdyby nie ona to g... byś dziś miał.

ocenił(a) film na 8
hrabia_kaczula

Zarówno filmy Burtona jak i Nolana uważam za bardzo udane po prostu sama wizja współczesnego batmana nie przypadła mi do gustu , i mimo że bardzo lubie filmy burtona to faktycznie postacie w obu filmach nie ma ja nic wspólnego z oryginałami np joker wcale nie zabił rodziców batmana ,Wayne enterprises nie isneje , o pingwinie już nie wspominając ,chociaż wole filmy burtona to jednak musze przyznać ze niewiele maja one wspólnego z komiksami

ocenił(a) film na 7
kubala102

Batman się ciągle zmieniał. Obejrzyj sobie serial o Batmanie z lat 70. Pierwotnie Batman w pierwszych komiksach był kimś na wzór drakuli, monstrum. Przez ponad 70 lat postać ta bardzo się zmieniła. To, że obie serie nie trzymają się kurczowo komiksu wyszło im na dobre. Jak i samemu Batmanowi.

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

TDKR uważasz za klapę, a oceniłeś na 7? ... Film z taką oceną jest co najmniej dobry.

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Oceniłem TDKR na 7 ponieważ zawsze staram się być obiektywny i nie popadać z skrajności w skrajność. TDKR to dobre kino rozrywkowe, ale poniżej moich oczekiwań (TDK 9/10).

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Czyli nie może być klapą, jeżeli jest dobrym kinem rozrywkowym ; )

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Dla jest klapą. Oczekiwałem czegoś dużo lepszego. Nie będę przecież oceniał filmów jak niektóre osoby, wystawiające jedynie dwie oceny 1 lub 10.

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Film z ocena 7 powinien być dobry. Jeżeli dla Ciebie jest klapą, to powinieneś dać mu jakieś 3/10, te pkt np. za gre aktorską lub zdjęcia. Ale napisałes że to dobre kino rozrywkowe, więc nie jest klapą...Chyba nie oczekiwałeś super ambitnego filmu ... ;)

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Oczekiwałem.

ocenił(a) film na 10
hrabia_kaczula

I tu jest pies pogrzebany, ale przynajmniej uczciwie przyznajesz, że miałeś wygórowane oczekiwania i stąd poczucie zawodu. Mam zaciesz, bo osobiście na nic się nie nastawiałam, (może poza tym iż miałam nadzieję że nie będzie bezczelnej zrzynki "czytaj poprawnej politycznie próby kontynuacji konwencji" z Burtona ) a ze strony Nolana spotkała mnie taka miła niespodzianka.

ocenił(a) film na 7
WhiteDemon

Miłą niespodzianką był TDK. TDKR to już powtórka z rozrywki, z gorzej napisanym scenariuszem i poprowadzoną akcją. Stąd niższa ocena względem części drugiej.

ocenił(a) film na 10
hrabia_kaczula

Prawie przed chwilą dowiedziałam się że powycinano w piń materiału na potrzeby IMAXA...Teraz już wiem czemu w dziwnych momentach akcja jakoś dziko się urywa.

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Film Burtona ma mniej wspólnego z komiksami niż Trylogia Nolana ;)

ocenił(a) film na 7
Joleke22

Ale na pewno klimatem masakruje filmy Nolana :) Czuć mrok, czuć gotyk. To jest dla mnie Batman ! A nie koleś w garniaku i Lamborghini. Nolan może rzeczywiście sięgnął do źródeł głębiej aniżeli zrobił to Burton, nie będę się o to sprzeczał. Ale Burton zawsze robił wszystko po swojemu. I to dzięki niemu, dzięki Batmanowi z 1989 roku ta postać nabrała oddechu i siły. Stała się o wiele popularniejsza aniżeli kiedykolwiek. I takie są fakty.

hrabia_kaczula

TYlko, że to Nolan jest teraz topowym reżyserem hollywood, a Burton już dawno stracił tę pozycję i raczej nigdy nie odzyska. Burton wniósł dużo świeżości do filmu, bo robił wszystko inaczej niż inni. Niestety nie robił wszystkiego inaczej niż on sam przez co zaczął się jego upadek, bo ile razy można oglądać to samo?

użytkownik usunięty
Joleke22

Tak? A w jakim komiksie, przepraszam, Joker miał długie włosy i nie był gangsterem, który wpadł do kadzi z chemikaliami i [...], tylko był zwykłym psychopatą, który się maluje? Jak widać filmy Burtona, jednak mają więcej wspólnego z komiksami!

ocenił(a) film na 9
hrabia_kaczula

Ale wy bzdury wypisujecie nie będę krytykował filmów Burtona ale prócz klimatu nie było w nich niczego specjalnego, postacie były płytkie a samemu filmowi bliżej było do bajki aniżeli do filmu.Nolan zrobił trylogie która jest moim zdaniem o wiele bardziej ambitniejsza, ma swoje minusy ale jego trylogia jest dojrzała, nie odczuwałem czegoś takiego jak w innych tego typu produkcjach że oto banda superbohaterów rozwali dzisiaj pół miasta przy dobrych efektach, potem pożartuje,pokłóci się ,po rywalizuje może do tego jeszcze jedna osoba się zastanowi nad tym co robi ale szybko stwierdzi że jest spoko, a potem standard pójdą skopać tyłki złym chroniąc drugie pół miasta które jakimś cudem jeszcze nie zniszczyli.

ocenił(a) film na 10
DemiaN

Nigdy tego nie rozumiałem, kurczę to film o człowieku w rajstopach przepranym za nietoperza.... to jest komiks/bajka, dlatego nolan przegrywa z burtonem. Burton dał klimat bajkowy. Robienie z Batmana dzieła ambitnego..... ha ha ha. to jest ambitny temat, tyle.

ocenił(a) film na 7
hrabia_kaczula

Batman Burtona jest raczej groteskową postacią, na którą samo spojrzenie wywołuje raczej śmiech niż strach przed "rycerzem nocy". Jego Batman wygląda jakby uciekł z balu przebierańców.

ocenił(a) film na 8
Dealric

Jeśli według Ciebie Nicholson był kiepskim Jokerem, to oglądaj tylko filmy akcji z Brucem Lee i Chuckiem Norrisem.

ocenił(a) film na 9
Levon_V

Widzę lubisz dziwnie oceniać ludzi mimo, że sam nie potrafisz prostego zdania przeczytać ze zrozumieniem.
Ale wytłumaczę jak dla idioty:
1. Nic nie napisałem o jakości aktorstwa Nicholsona, ani o tym jak odegrał Jokera.
2. Napisałem, że to Burton spieprzył Jokera (znowu nic nie było o Nicholsonie)
3. Postać jest spieprzona nie pod względem jej odegrania, a pod względem jej przedstawienia. Pewnie tego nie zrozumiesz, bo wypowiadasz się w temacie o którym wyraźnie nic nie wiesz, ale to już twój problem.

ocenił(a) film na 8
Dealric

Dla mnie nadal Joker nie był spieprzony. :) Rozumiem doskonale o co ci chodziło, ale z tym się nie zgadzam, choćby ze względu na samo to, że Joker był świetny. Nie jestem fanatykiem Burtona, bo i to, i to było dla mnie genialne.

ocenił(a) film na 8
Levon_V

*Joker był świetny według mojej opinii.
P.S. Jeśli był ch****, to do tej pory ludzie by nie oceniali Batmana tak jak oceniają (to na temat całokształtu filmu).

ocenił(a) film na 9
Levon_V

Ponownie. Nicholson swoją rolą uratował postać Jokera, która w filmie była kiepsko rozpisana.
Joker Nicholsona był całkowicie odarty z tajemnicy. Znamy jego historię od początku do końca (swoją drogą najpierw zabija rodziców Wayne'a a potem ten zupełnie przypadkowo wrzuca XX lat później akurat go do kwasu i zmienia w super przestępce...). Prawdziwy komiksowy Joker jest tajemnicą. Nie wiadomo jak się nazywa naprawdę, skąd pochodzi, kim był zanim stał się Jokerem, w jaki sposób nim się stał. Komiksowy Joker wielokrotnie opowiada historię swojej przemiany... za każdym razem inną. Tutaj jest + dla Nolanowskiego Jokera, który jest pod tym względem taki sam.
Dodatkowo celem komiksowego Jokera jest czysty chaos, jest to postać która nigdy nie zabiłaby Batmana i której celem jest zmuszenie Batmana do zabicia kogoś. Niekoniecznie samego Jokera, ale kogokolwiek. Komiksowy Joker śmieje się ze śmierci i nie panikuje z jej powodu tak jak Nicholsonowy.

Ludzie lubią stare Batmany bo to są bardzo dobre filmy. Sam bardzo je lubię i uważam, że Nicholson zagrał fantastycznie. To co mam do zarzucenia to fatalnie rozpisany Joker w scenariuszu i tyle.

ocenił(a) film na 6
Dealric

Joker nie był fatalnie napisany tylko Burton miał taką wizję jokera tak samo jak nolan realistyczną wizję Batmana. I to jest trochę ciekawe ze w batmanie z 89 wiemy wszystko na temat jokera a nic na temat Batmana a u nolana jest na odwrót (i jak zwykle dzięki tajemnicy postać jest lepsza keaton > Bale Ledger> nikolson (ale minimalnie)

ocenił(a) film na 6
Dealric

W jaki sposób Burton popsuł postać Batmana i jokera i błagam przed Burtonem batman opinii publicznej kojarzył się tylko z starym serialem to dzięki batmanowi z 89 powstała kreskówka na kturej się wychowałem.

ocenił(a) film na 9
kacperpogorzelskipl

Poczytaj troszke materialu zrodlowego to sie dowuesz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones