GE-NIA-LNA. Nie spodziewałem się tego po niej, ale udźwignęła to.
Podzielam zdanie - uwielbian Catwomen w jej wykonaniu, ale tak się nie sylabuje "genialna".
jak najbardziej się z Tobą zgadzam:P
Sorry, że tak wytykam, ale mam nieźle zjechane jeśli chodzi o błędy xd
Nie ma sprawy:) Sam często poprawiam ludzi jak widzę rażące błędy. Nie ma co się tłumaczyć, ale pisałem tego posta po 4 rano, jakiś czas po seansie, więc byłem nieco zmęczony:)
Dzięki za wyrozumiałość, hahha xd